Lubisz aktywnie wypoczywać na stoku |
Narty lub snowboard za granicą? |
Szukasz odpowiedniej ochrony? |
KL, OC, NNW, koszty ratown. i inne |
Szukasz kompleksowej ochrony? |
Koszty leczenia, NW, OC, assistance |
Ubezp. sprzętu sportowego |
Koszty ratownictwa i poszukiwania |
Szybko i wygodnie, bez wychodzenia z domu | |
Bez wypełniania tradycyjnych druków - formularze online | |
Zamów gdziekolwiek jesteś - 24 h/doba, 7 dni w tygodniu | |
Dowiedz się więcej o ubezpieczeniach z artykułów online |
Widok tłumów ludzi wyposażonych w liczne walizki i torby nie jest nam obcy. Podróżnych z dużą ilością bagażu możemy spotkać wszędzie tam, skąd dostaną się w inną część Polski czy świata za pomocą różnych środków transportu. Jednak już najmniejszą walizkę z przedmiotami niezbędnymi podczas wycieczki można zabezpieczyć przed zniszczeniem, zaginięciem lub kradzieżą. Towarzystwa ubezpieczeniowe bowiem poza ochroną kosztów leczenia i odpowiedzialności cywilnej oferują również ubezpieczenie bagażu.
fot: pixabay.com
O ile ubezpieczenie to rzeczywiście gwarantuje zwrot pieniędzy za utratę mienia to należy pamiętać, że są pewne sytuacje, które nie są objęte ochroną ubezpieczeniową. Oczywiste jest, że ubezpieczyciele zobowiązują się do zabezpieczania naszej własności jedynie w przypadkach spowodowanych zdarzeniami losowymi. W OWU widnieje zwykle zapis, że ubezpieczyciel nie odpowiada za szkody wyrządzone celowo przez ubezpieczonego lub osoby mu bliskie.
Działanie turysty może nie być celowe, ale kradzież bagażu często wynika zwyczajnie z niedopatrzenia jego właściciela. Zdarza się, że zabiegani podróżni zostawią na chwilę bagaż bez opieki w nadziei, że nic mu się nie stanie. Po powrocie jednak okazuje się, że bagaż zniknął. Jeśli zdarzenie takie było spowodowane roztargnieniem ubezpieczonego, towarzystwo, w którym zawarto polisę z pewnością uchyli się od wypłacenia pieniędzy za zaginione mienie. Kradzież zatem, do której doszło pod nieobecność turysty nie będzie podlegała ochronie ubezpieczeniowej.
Urlop do dla nas czas odpoczynku i beztroski. Nie trzeba myśleć o pracy, która czeka nas następnego dnia, ani o prowadzeniu samochodu, dlatego często decydujemy się na małe piwko lub grzańca po przyjeździe lub po zejściu ze stoku. Należy jednak pamiętać, że każde zdarzenie, nawet to objęte ubezpieczeniem, nie będzie rekompensowane przez ubezpieczyciela, jeśli podczas zajścia byliśmy pod wpływem alkoholu. Warto więc pamiętać, żeby również wtedy mieć na oku swoją własność i nie zostawiać zaśnieżonych nart na przykład przed restauracją, skąd łatwo je zabrać.
źródło: materiały własne
Każde zdarzenie powinniśmy bezzwłocznie zgłosić miejscowej policji. Funkcjonariusze zbiorą zeznania i wystawią odpowiedni dokument potwierdzający zajście. Będzie on dla ubezpieczyciela podstawą do wypłacenia odszkodowania za doznaną szkodę.
Każde OWU zawiera dokładny spis sytuacji i przedmiotów, które nie podlegają ochronie ubezpieczeniowej. Aby wiedzieć, kiedy powinniśmy ubiegać się o wypłatę pieniędzy z ubezpieczenia, należy dokładnie przeczytać ten dokument.