Ubezpieczenie narciarskie – jak oszacować koszty leczenia

Wyjazd na narty kojarzy się z przyjemnościami i beztroską. Jednak to właśnie na stoku zdarza się najwięcej nieszczęśliwych wypadków i zdrowotnych dolegliwości, jak choćby zatruć pokarmowych, które skutecznie mogą nam zepsuć wypoczynek. Jeśli do zdarzenia dojdzie za granicą nasze i tak złe samopoczucie dodatkowo pogorszy świadomość, że do wakacyjnych wydatków dorzucić musimy – w najlepszym razie – kilkanaście tysięcy euro.

Z fakturą opiewającą na takie sumy możemy wrócić z szusowania po alpejskich stokach, gdyby okazało się, że podczas tej wyprawy konieczne było przeprowadzenie operacji ratującej nasze życie, i to w szwajcarskiej klinice. Co jeszcze powinniśmy doliczyć do tych niespodziewanych wydatków? Koszty kilkudniowego pobytu w szpitalu, zakupu medykamentów i materiałów opatrunkowych, wreszcie specjalistyczny transport do Polski, pod troskliwą, choć kosztowną, opieką lekarza i pielęgniarki.

 

Polisa narciarska, o czym wiedzą czytelnicy często wyjeżdżający za granicę, to podstawowe wyposażenie udającego się na ośnieżone stoki. Ale czy na pewno dokładnie wiemy, co kryją jej zapisy? Jakiego rodzaju koszty związane z naszym leczeniem zobowiązuje się pokryć towarzystwo ubezpieczeniowe? Do jakiej wysokości? Jakie zdarzenia i okoliczności, w których do nich doszło nie są objęte ochroną ubezpieczeniową?

Ubezpieczenie kosztów leczenia w państwach UE – karta EKUZ

Od roku 2004 Polska jest w Unii Europejskiej, co bardzo nam, obywatelom ułatwia sprawę w razie konieczności skorzystania z usług medycznych podczas podróży po Europie. Warto więc, wyjeżdżając na zdobywanie szwajcarskich, austriackich, włoskich czy słowackich stoków pamiętać o wyrobieniu Europejskiej Karty Ubezpieczenia Zdrowotnego (EKUZ). Ze stosownym wnioskiem należy pójść do NFZ, by wyjść z budynku z dokumentem, uprawniającym nas do korzystania w podstawowym zakresie z opieki medycznej za granicą.

Warto jednak mieć kartę EKUZ. Ten mały niebieski kartonik w razie konieczności oszczędzi nam podczas pobytu za granicą konieczności wyjaśniania, czy jesteśmy, czy też nie jesteśmy uprawnieni do korzystania ze świadczeń medycznych w ramach publicznej służby zdrowia.

EKUZ obowiązuje w krajach Wspólnoty, jak również w należących do Europejskiego Stowarzyszenia Wolnego Handlu (EFTA), a więc Islandii, Liechtensteinu, Norwegii oraz Szwajcarii. Możemy posługiwać się kartą EKUZ również korzystając z niezbędnej pomocy lekarskiej w czasie pobytu na terytoriach francuskich, portugalskich i hiszpańskich.

źródło: materiały własne

Poszerzamy zakres podstawowego ubezpieczenia zdrowotnego – polisa narciarska

Warto pamiętać, że EKUZ nie zapewni nam ubezpieczeniowej ochrony we wszystkich państwach świata, co więcej zakres świadczeń jest ograniczony. Przykładowo w niektórych krajach to pacjent płaci za transport sanitarny z miejsca zdarzenia do szpitala lub ambulatorium. Podobnie rzecz się ma z akcją ratowniczą i poszukiwawczą. W Austrii, Włoszech, Francji, Szwajcarii, USA, Kanadzie i w sąsiedniej Słowacji za wyjazd ratowników płaci poszkodowany. Kosztuje zarówno ich praca, jak i transport z miejsca zdarzenia do placówki medycznej. 

Możemy więc wrócić z wakacji z fakturą opiewającą na kwotę 1.000 euro. Jak nietrudno przeliczyć będziemy musieli przelać na zagraniczne konto około 4.000 zł.

Co w sytuacji, w której po wypadku lub nagłym zachorowaniu za granicą i udzieleniu niezbędnej pomocy medycznej trzeba będzie przetransportować nas z któregoś z bliżej położonych europejskich krajów do szpitala w Polsce, na kontynuację leczenia? Ubezpieczenie w NFZ nie pokrywa takich wydatków, a mogą one wynieść:
 

✓	nawet 15.000 euro, jeśli konieczne będzie przewiezienie chorego specjalnie do tego przystosowanym samolotem
✓	koszty transportu sanitarnego z innych państw europejskich mogą wynieść nawet 90.000 zł

źródło: materiały własne

Polisa narciarska w takiej sytuacji zagwarantuje nam zorganizowanie i pokrycie wydatków związanych z repatriacją do Polski. Oczywiście, pod opieką personelu medycznego i takim środkiem transportu, jaki ze względu na nasz stan będzie najodpowiedniejszy.

Sprawdź, co może zawierać Twoje polisa

Rozszerzenie polisy narciarskiej – choroby przewlekłe i sporty ekstremalne

Kupując ubezpieczenie narciarskie, które pozwoli pokryć ewentualne koszty leczenia w czasie zagranicznego pobytu powinniśmy zapoznać się z Ogólnymi Warunkami Ubezpieczenia (OWU), zwracając szczególną uwagę na:

wyłączenia, a więc zdarzenia, które wykluczają pokrycie kosztów leczenia	np. choroby przewlekłe, uprawianie sportów, które ubezpieczyciel uzna za ekstremalne
wysokość kwot, jakie ubezpieczyciel zobowiązuje się pokryć za nasze leczenie za granicą	przy wyjazdach do państw Europejskich zaleca się ubezpieczenie kosztów leczenia nawet do kwoty 50.000 euro. Za taką polisę zapłacimy od kilkudziesięciu do nawet 200 zł, ale to i tak niewiele w porównaniu z ewentualnym obciążeniem nas kosztami leczenia w wysokości 30.000 euro, które uregulować będziemy musieli z własnej kieszeni

źródło: materiały własne

Choroba przewlekła jest różnie rozumiana przez poszczególne towarzystwa ubezpieczeniowe. Dlatego warto zapoznać się z OWU i przeczytać wszystkie paragrafy bardzo uważnie, w razie potrzeby dopytując przedstawiciela ubezpieczyciela o szczegóły. Na ogół jednak spodziewać powinniśmy się zapisu w brzmieniu: „choroba przewlekła to stan chorobowy, który charakteryzuje powolny rozwój oraz długookresowy przebieg”.

Przykłady chorób przewlekłych
✓	epilepsja
✓	nowotwory
✓	cukrzyca
✓	astma
✓	schorzenia układu krążenia
✓	choroby serca

źródło: materiały własne

Ubezpiecz się na wyjazd

Towarzystwo ubezpieczeniowe odmówi pokrycia na podstawie standardowej polisy turystycznej kosztów naszego leczenia za granicą, jeśli trafimy do szpitala z powodu choroby przewlekłej lub jej powikłań. Jeżeli więc leczymy się od dłuższego czasu (w chorobie przewlekłej przyjmuje się, że są to co najmniej 2 miesiące) wyjeżdżając na wakacje poszerzmy nasze ubezpieczenie o koszty leczenia chorób przewlekłych.

Podobnie przyda się rozszerzenie ubezpieczenia jeśli zamierzamy uprawiać sporty ekstremalne, a do tych zdecydowanie zalicza się narciarstwo zjazdowe i snowboarding. Odpowiedni, zapewne droższy pakiet zagwarantuje nam jednak odpowiednią ubezpieczeniową ochronę.

Z dobranym do naszych potrzeb ubezpieczeniem narciarskim i właściwie oszacowanymi kosztami leczenia powinniśmy cieszyć się zimową aurą i szusować beztrosko po alpejskich, pirenejskich czy też tatrzańskich stokach.


Redakcja portalu: