Ubezpieczenie turystyczne i narciarskie z biurem podróży to za mało
Decydujesz się na zimowy wyjazd z biurem podróży, od którego otrzymujesz informację, że zostałeś objęty ubezpieczeniem turystycznym. Pewnie umknie Ci ta ważna wiadomość, bo przed urlopem masz do załatwienia o wiele ciekawsze sprawy. Zastanawiasz się nad nowym sprzętem narciarskim czy najmodniejszą w tym sezonie kurtką i spodniami. Nie chcemy Ci psuć urlopowego nastroju, ale powinieneś wiedzieć, że ubezpieczenie z biurem podróży może nie wystarczyć.
Odrobinę rozpieszczeni premią, którą wydaliśmy na najnowszy sprzęt narciarski i kurtkę w najmodniejszym tego sezonu kolorze nie zastanawiamy się nad niechcianymi przygodami, które podczas białego szaleństwa mogą się nam przydarzyć.
Nie chcemy psuć nikomu urlopowego nastroju, ale zachęcamy, do wyobrażenia sobie, co będzie, gdy podczas wymarzonego wypoczynku na stoku, gdzieś w dalekich Alpach, przydarzy się nieszczęśliwy wypadek wymagający hospitalizacji, a następnie transportu do kraju? Kto zapłaci za zabiegi medyczne w jedynej placówce medycznej w tym wykwintnym kurorcie? Kto ureguluje rachunek za przewiezienie nas, z nogami i ręką w gipsie, do Polski? Kto zorganizuje pobyt osoby nam bliskiej, która w tych trudnych chwilach przejedzie tysiące kilometrów, by nas w nieszczęściu wspierać?
Ubezpieczenie narciarskie z biurem podróży
Jeśli zdecydujemy się na zorganizowany wyjazd na narty, powinniśmy wiedzieć, że biura podróży zobligowane są wprawdzie do zapewnienia turystom, w tym narciarzom, ochrony ubezpieczeniowej od wymienionych w poprzednim akapicie wypadków losowych. Nie zapominajmy jednak, że ubezpieczenie jest kosztem, a biuro podróży – podobnie jak każda firma – chce minimalizować koszty.
źródło: materiały własne
Czytamy Ogólne Warunki Ubezpieczenia
Czy w kwestii ubezpieczenia warto zdawać się wyłącznie na biuro podróży? Niewątpliwie z takiej opcji można skorzystać, ale nie wahajmy się poprosić o udostępnienie Ogólnych Warunków Ubezpieczenia (OWU). Przeczytajmy je - bardzo uważniej - w domowym zaciszu. Touroperatora powinniśmy zapytać również o:
-
wysokość sumy ubezpieczenia kosztów leczenia (KL) i następstw nieszczęśliwych wypadków (NNW).
Najczęściej spotykana kwota KL, na którą ubezpieczają biura podróży to ok. 10.000-15.000 euro. Są na szczęście touroperatorzy, którzy oferują swoim klientom polisy opiewające na 30.000 euro dla wyjazdów do państw europejskich i do 40.000 euro w przypadku podróży do pozostałych krajów świata.
-
Szczegółowe informacje na temat wysokości kosztów leczenia w kraju, do którego się udajemy.
Oferowane w takiej polisie
sumy KL mogą okazać się zbyt niskie, jeśli dla ratowania naszego życia konieczne będzie przeprowadzenie skomplikowanych zabiegów medycznych, a my sami będziemy musieli spędzić kilka dni w zagranicznym szpitalu.
Wybierz właściwą polisę
-
Koszty leczenia przy chorobach przewlekłych.
Standardowe ubezpieczenie turystyczne, w tym również narciarskie, jakie oferują towarzystwa ubezpieczeniowe nie refunduje kosztów leczenia, jeśli konieczność hospitalizacji wystąpi na skutek powikłań związanych z chorobą przewlekłą, na którą cierpieliśmy jeszcze przed wyjazdem. Należy więc rozszerzyć naszą polisę o tę właśnie opcję. Jeśli tego nie zrobimy, a na skutek nasilenia dolegliwości lub powikłań związanych z chorobą przewlekłą trafimy do szpitala, wówczas do domu wrócimy z fakturą za koszty leczenia i pobytu w placówce medycznej. Towarzystwo na pewno odmówi jej pokrycia.
By uniknąć tych przykrych konsekwencji rozszerzmy więc naszą polisę na narty o koszty leczenia chorób przewlekłych, jeśli przykładowo przebyliśmy zawał, chorujemy na cukrzycę, mamy problemy z krążeniem, cierpimy na astmę czy epilepsję. O wykaz chorób przewlekłych zapytać możemy ubezpieczyciela.
źródło: materiały własne
-
Uprawianie sportów, które nie są objęte ochroną w standardowej polisie.
Bywa, że ubezpieczyciel za ekstremalne lub wyczynowe uprawianie sportu uważa wycieczki górskie. Z pewnością do aktywności podwyższonego ryzyka zalicza się jazdę na nartach, snowboardzie i skuterach śnieżnych. Szczegółowe informacje o tym, co towarzystwo definiuje jako ekstremalne lub wyczynowe uprawianie sportu znajdziemy w tzw. wyłączeniach odpowiedzialności.
Podsumowując:
Przed wyjazdem na wakacje z biurem podróży koniecznie należy zaopatrzyć się w dodatkowe ubezpieczenie, jeśli: |
✓ |
suma oferowanego przez touroperatora ubezpieczenia KL i NNW jest za niska w stosunku do realnych kosztów leczenia w kraju, do którego się udajemy |
✓ |
cierpimy na choroby przewlekłe |
✓ |
zmierzamy oddawać się aktywności, która przez towarzystwa ubezpieczeniowe uważana jest za wyczynowe uprawianie sportu lub dyscyplinę ekstremalną |
źródło: materiały własne
Dopasuj polisę
Ten niewielki wysiłek w przedwyjazdowych przygotowaniach pozwoli nam wykazać się przezornością. Dzięki niej wakacje będą naprawdę beztroskie, pozwolą zregenerować nadwyrężone siły i bez zbędnych obaw oddawać ulubionym dyscyplinom sportowym - czy będą to narty czy też snowboard - na których uprawianie trudno nam znaleźć czas wśród codziennych obowiązków.
Redakcja portalu: