Dlaczego ubezpieczenia narciarskie są tak ważne?

Wyjazd na narty bez polisy to co najmniej brak rozsądku. Ubezpieczenia narciarskie są bardzo ważną częścią ekwipunku każdego narciarza, ponieważ dzięki nim możemy uniknąć wydatków sięgających nawet setek tysięcy złotych.

Wyjaśnijmy, na czym to polega. Najpierw jednak należy przyjrzeć się elementom składowym, jakie obejmują ubezpieczenia narciarskie.

Na ubezpieczenia narciarskie składają się:

• koszty leczenia (KL),
• koszty transportu i repatriacji,
• ubezpieczenie od następstw nieszczęśliwych wypadków (NNW),
• ubezpieczenie kosztów ratownictwa i poszukiwania po zejściu lawiny i na skutek innych nieszczęśliwych zdarzeń,
• ubezpieczenie odpowiedzialności w życiu prywatnym (OC),
• ubezpieczenie sprzętu narciarskiego,
• ubezpieczenie bagażu,
• assistance.

Nie wszystkie te opcje są, jeśli wybieramy ubezpieczenia narciarskie dla siebie i najbliższych, obowiązkowe. Zależy, czy wybieramy się poszusować na rodzimych stokach, czy też za granicą. Przy czym warto dodać, że nie powinniśmy niefrasobliwie podchodzić do ubezpieczenia narciarskiego podczas wyjazdów na przykład w polskie Tatry.

Wprawdzie na nic zda nam się ubezpieczenie kosztów leczenia, ale z pewnością warto kupić polisę, która zagwarantuje wypłatę odszkodowania w razie nieszczęśliwego wypadku (NNW), a także pozwoli na zrekompensowanie wyrządzonej przez nas innemu narciarzowi szkody (OC). Można również ubezpieczyć swój sprzęt narciarski.

W szerszym zakresie ubezpieczenia narciarskie powinny nas zainteresować podczas wyjazdów zagranicznych. Pamiętajmy, że w krajach alpejskich, a także na Słowacji koszty zwiezienia poszkodowanego ze stoku, a także akcji poszukiwawczej i ratowniczej pokrywamy z własnej kieszeni. Ubezpieczenia narciarskie pokryją również takie wydatki.

Istotne będzie także ubezpieczenie kosztów leczenia (KL). Jeśli trafimy do szpitala, albo będzie nam potrzebna pomoc lekarska, bo zwichniemy nogę w kostce, wówczas to właśnie z ubezpieczenia pokryjemy wydatki związane z wizytą w placówce medycznej, badaniami i leczeniem. Ubezpieczenia narciarskie uchronią nasze finanse, jeśli konieczny będzie transport do szpitala albo jeśli po doznanym wypadku nie będziemy mogli samodzielnie wrócić do Polski.

Szczególną uwagę zwracamy na ubezpieczenie odpowiedzialności w życiu prywatnym (OC). W Polsce wciąż jeszcze nie nabraliśmy nawyku rekompensowania wyrządzonych innym szkód. Uważamy, że zwykłe „przepraszam” w zupełności wystarczy i nie poczuwamy się do odkupienia uszkodzonego innemu narciarzowi sprzętu czy też wypłaty odszkodowania za to, że z naszego powodu ktoś trafił do szpitala. Na Zachodzie takie zachowanie nie spotka się z aprobatą i z pewnością z tego rodzaju zdarzeń wyciągnięte zostaną konsekwencje finansowe. Ubezpieczenia narciarskie mają za zadane wybawić nas z sytuacji, w której tego rodzaju rekompensatę przyjdzie nam wypłacić z własnej kieszeni.

Za granicą przyda nam się również assistance. To częsty wariant, oferują go wszystkie ubezpieczenia narciarskie. Dzięki tej usłudze nie tylko błyskawicznie znajdziemy punkt pomocy medycznej, ale również uzyskamy informację o prognozach pogody i najlepiej ośnieżonych stokach.

Liczymy, że dałeś się przekonać, iż ubezpieczenia narciarskie to najlepsi partnerzy białego szaleństwa na polskich i zagranicznych stokach.


Autor: Karol Węgrzyniak